Dziś będzie o mafii, kanapkach z płucami, najgorszych kierowcach świata, muzeum martwych ciał i darmowych pomidorach.
Bilet z Wenecji Treviso do Palermo kosztował 26€. Bywały tańsze, ale nam zależało, by wybrać się tam w maju. Nie oszczędziłyśmy na biletach, ale… nie płaciłyśmy za nocleg. Ponownie.
Po wylądowaniu wsiadamy do pociągu i jedziemy na plażę.
Po kilku godzinach łapania promieni słońca udajemy się do centrum miasta. Tam, na dworcu, czeka na nas Giordano ze strony couchsurfing.com, młody chłopak z burzą rudych loków na głowie. Zabiera nas do swojego mieszkania i pokazuje nasz wspólny pokój. Tzn. my trzy + on. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że w tym pokoju jest tylko biurko, szafa i dywan.
Okazuje się, że Giordano od 7 lat śpi na podłodze, dla zdrowego kręgosłupa. Do tego tańczy folk. I robi doktorat z astrofizyki :O. A rano przygotowuje najlepsze smoothie na świecie.
Daje nam mapę Palermo, na której zaznacza miejsca warte zobaczenia. Zostawiamy bagaż i ruszamy na nocne poszukiwanie mafii!
Palermo w nocy jest przerażające i niebezpieczne. Zdecydowanie mnie nie urzeka. Pachnie tradycyjnymi kanapkami z płucami, które sprzedaje się na ulicach. Klaudia próbuje i nie narzeka. Kilka razy ktoś nas zaczepia ze słynnym okrzykiem “bella!”.
Następnego dnia rano ruszamy na targ w poszukiwaniu ukochanych, sycylijskich pomarańczy. Niestety, znajdujemy tylko… brazylijskie.
Jeden ze sprzedawców pyta, skąd jesteśmy. Na hasło “Polska” mówi: “kochany papież!” i daje nam pomidory.
Kupujemy na spróbowanie tradycyjne Zibibbo (alkohol z rodzynek) i coś na śniadanie…
które zjadamy pod katedrą.
A potem spacerujemy po mieście i odkrywamy jego tajemnice.
Próbujemy też słynnych arancini (kulki z ryżem i mięsem/serem/… w panierce) i lodów o smaku kiwi.
A potem odwiedzamy najsłynniejsze katakumby oo. kapucynów na świecie. Znajduje się w tam 8 tys. ciał. Wśród nich bez trudu dostrzeżecie doskonale zachowane ciało Rosalii Lombardo, 2-letniej dziewczynki, która zmarła w 1920 r. Mimo upływu lat, jej narządy są w doskonałym stanie. Bilet wstępu do katakumb kosztuje 3€. Dla mnie ta wyprawa była niesamowitym odkrywaniem tajemnic ludzkiego ciała. Dla innych to jedno z najbardziej makabrycznych miejsc na Ziemi. Zainteresowanych odsyłam do filmu. UWAGA! NIE POLECAM OSOBOM WRAŻLIWYM.
Podczas wyprawy na Sycylię odwiedzamy także przeurocze miasteczko – Cefalú. To tylko pół godziny pociągiem od Palermo.
I jemy tam pyszną pizzę!
ps. Na Sycylii są najgorsi ( a może najlepsi? ) kierowcy świata. Bezpieczne przejście przez ulicę graniczy z cudem :P. Jeśli poradzisz sobie tam jako kierowca, poradzisz sobie wszędzie.
Ja z katakumb wyszłam dość szybko… i przejściem przez jezdnię nie miałam problemów – machałam kierowcom, uśmiechałam się i zatrzymywali się 🙂
LikeLike
Czego Włoch nie zrobi dla blondynki… 😀
LikeLike